wtorek, 15 kwietnia 2014

Zamki czyli dzikie węże w Twojej szafie


Na dzisiaj przygotowałam temat o zamkach....co najbardziej je charakteryzuje ? .....często się psuja w najmniej odpowiednich momentach ( przede wszystkim kiedy usiłuje wcisnąć się w przymałą sukienkę).
Zamki dzielimy na parę rodzajów w zależności od ich zastosowania: kryte, kostkowe, metalowe i spiralne. Mi taki podział wystarcza w zupełności, wiec i wam nie będę zaśmiecała głów innymi informacjami ;p

Żeby było klarownie i łatwe do ogarnięcia to dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą:
kostkowe.......duże plaskikowe...............................................kurtki, bluzy
kryte...............nie widać ich po zasunieciu...............................sukienki, spódnice
metalowe........nazwa sama mówi za siebie...............................kurtki, bluzy, spodnie, ozdobnie
spiralne.......... drobne plastikowe, zrobione jakby z żylek........kurtki, bluzy, spodnie

Może zacznę od tego, że podstawą jest żeby zamek leżał ' płasko'...ma leżeć tak jak linijka na biurku. Jeżeli faluje się jak dziki wąż (na zdjęciu rys.4), albo odstaje przy końcu (rys.3) to znaczy, że miła pani, która go wszywała niestety zlamiła swoją pracę i wszyła źle zamek. Fakt...czasami jest tak, że przy delikatnych materiałach naprawdę ciężko wszyć zamek tak żeby się nie marszczył i nie odstawał, ale wszystko jest do zrobienia. Jeżeli posiadacie takową 'popsuta' sukienkę lub inny produkt odzieżowy nie trzeba jej wyrzucać, zazwyczaj nie trzeba nawet wymieniać zamka, wystarczy go tylko delikatnie wypruć i wszyć na nowo :)

Dobra skoro już najczęściej spotykany problem został opisany zajmijmy się teraz kolejnym...a mianowicie...ta dam....źle spasowane kieszonki, druki, pikowania, szwy itp. Pewnie teraz pomyślicie co to ma wspólnego z zamkami....ma i to bardzo, bardzo dużo.Już wyjaśniam, zacznę od tego co to jest spasowanie, najłatwiej mówiąc jest to zrównanie dajmy na to wzoru z jednej strony zamka do wzoru z jego drugiej strony...czyli jedna i druga strona ma być połączona po zapięciu zamka tak żeby wzór tworzył całość nie mijając się. Jeżeli kieszonki są nierówno, pikowania się mijają najprawdopodobniej spowodowane jest to tym, że zamek został źle przyszyty i tak samo jak w przypadku falujących zamków można poprawić owo przesunięcie wypruwając jedną część zamka i wszyć ją ponownie dopasowując do drugiego :)

Nie chcę was za bardzo już zanudzać i dodam tylko jeszcze małą, krótka wzmiankę o początkach i końcach zamka ;p Po zasunięciu zamka materiał ma być tak równo jak odrysowany od linijki zarówno na dole jak i na górze. O ile to nie zamierzony efekt wszelkie skosy, nierówności (rys.1) są niedopuszczalne. Przy sciągaczach bywają również 'wyciągniecia', robi się wtedy taki hmm...jakby dzióbek, rozrysowałam to na rys.2 i mam nadzieje, że będziecie wiedzieć co mam na myśli :d

Tyle na temat zamków ;) Ktoś z was hoduje zamkowego węża ? ;>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz